SCHOOL TRIP

Mimo iż wakacje zaczęły się na dobre, wracam do wspomnień ze szkolnej wycieczki, która odbyła się w połowie czerwca. Miastem docelowym wyjazdu było  Zakopane. W Zakopanem byłam już kilka razy, jednak po raz pierwszy odwiedziłam to miasto w okresie letnim. Miałam okazję odwiedzić wiele fascynujących widokiem miejsc, jednak zanim mogłam nacieszyć pięknym krajobrazem moje oczy, musiałam wylać siódme poty. W sumie, trzydniowa trasa miała długość ponad 70km!!! Zdobyłam szczyt Giewontu, przechadzałam się po terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, po Dolinie Kościeliskiej, wędrowałam na Morskie Oko i wchodziłam na Czarny Staw drogą, która wcale nie była łatwa :)
Oczywiście nie mogło zabraknąć Krupówek i zakupów (nie chodzi mi o pamiątki :D)

Najwspanialsze w tym wszystkim jest to, że cały czas była tam ze mną moja przyjaciółka- Karola :)

Enjoy! :)

Gubałówka

w drodze na Giewont

w drodze na Giewont

w drodze na Giewont

widok z Giewontu

krzyż na Giewoncie

day no 3 burned legs :D

Dolina Kościeliska

Dolina Kościeliska

Karola w jaskini

jaskinia, ciężko było wyjść bez skazy :D

w drodze na Morskie Oko

w drodze na Morskie Oko part 2

Morskie Oko coraz bliżej

Morskie Oko

Nowe znajomości zawsze spoko :D

lovki

Czarny Staw

omniomniomniom

 

PS Pogoda mega dopisywała :)