Z tym pokrojeniem muszę się z Tobą zgodzić. Chyba sama powinnaś wiedzieć ,że ciężko jest pokroić galaretkę z owocami. PS skoro mówisz,że taki fajny pomysł na słodkość to pewnie tego też używasz. Nie czepiaj się gotowców, bo to nie ma najmniejszego sensu. Kiedy będę miała na nie ochotę to ich użyję. Poza tym nie wierzę, że Ty nigdy ich nie używałaś.
Gotowce są według mnie w porządku. Nie tylko dla nowicjuszy. Grunt to dodać coś od siebie. A może i nie dodawać...Po prostu czerpać przyjemność z pichcenia.
Podczas układania owoców staraj się zachować większe odstępy, łatwiej pokroisz ciasto. : )
Gotowców ciąg dalszy... W dodatku mało estetycznie pokrojone.
OdpowiedzUsuńA taki fajny pomysł na słodkość.
Z tym pokrojeniem muszę się z Tobą zgodzić. Chyba sama powinnaś wiedzieć ,że ciężko jest pokroić galaretkę z owocami.
OdpowiedzUsuńPS skoro mówisz,że taki fajny pomysł na słodkość to pewnie tego też używasz. Nie czepiaj się gotowców, bo to nie ma najmniejszego sensu. Kiedy będę miała na nie ochotę to ich użyję. Poza tym nie wierzę, że Ty nigdy ich nie używałaś.
Gotowce są według mnie w porządku. Nie tylko dla nowicjuszy. Grunt to dodać coś od siebie. A może i nie dodawać...Po prostu czerpać przyjemność z pichcenia.
OdpowiedzUsuńPodczas układania owoców staraj się zachować większe odstępy, łatwiej pokroisz ciasto. : )