- 9 jabłek o średniej wielkości
- 3 litry wody
- pół szklanki cukru (cukier jest składnikiem, który dodajemy według uznania)
Najpierw gotuję w garnku wodę. Podczas tego procesu kroję jabłka na ćwiartki. Nie obieram ich ze skórki, ponieważ to ona nadaje różowy kolor. Kiedy woda się zagotuje wsypuje do niej cukier, a po chwili dodaję jabłka. Staram się, żeby owoce wypełniały brzegi garnka. Całość gotować przez ok. 8 minut.
PS pamiętajcie o wydrążeniu środka jabłka
Teraz już to jestem spragniona ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, polecam także schłodzony. Ja jednak osobiście radziłabym włożyć jabłka do garnka i dopiero zalać wodą i gotować. Wówczas jest o wiele lepszy. Dla urozmaicenia warto też dodać goździki, które według mnie działają jak składnik orzeźwiający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
goździki to bardzo dobry pomysł. na pewno użyję ich przy następnym kompocie
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, dobrze że propagujesz zdrową żywność, a nie sztuczne soki z kartonu!
OdpowiedzUsuńA czy te jabłka to jakaś określona firma, bo ja bardzo lubię lobo, albo papierówki, ale ty chyba masz inne? Odpisz mi, bo chcę zrobić taki kompot jak ty :)
OdpowiedzUsuńJabłka z działki bądź ogrodu są najlepsze ; )
Usuń